Forum Forum Mieszkańców Rudnika nad Sanem Strona Główna Forum Mieszkańców Rudnika nad Sanem

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dawne Boże Narodzenie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Rudnika nad Sanem Strona Główna -> KOSZ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kwiatuszek
Moderator
Moderator



Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: papapa

PostWysłany: Pią 9:44, 29 Gru 2006    Temat postu:

Spójrzcie na mój wczorajszy wpis: wspominałam białe Boże Narodzenie, dziś bez śniegu...wstaje, a tu prezent dla wszystkich marudzących! Cieniutki, bo cieniutki, ale zawsze miło! Uśmiechajmy się do świata i ludzi, wszak to nic nie kosztuje, a pomóc wszystkim może. Jeszcze Soneczko i pełnia szczęścia!Pozdrawiam! Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kwiatuszek
Moderator
Moderator



Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: papapa

PostWysłany: Sob 12:00, 06 Sty 2007    Temat postu:

Dzisiaj święto Trzech Króli. Dawniej...jeszcze jeden naprawdę świąteczny dzień. Dziś - banalny, zwyczajny, bez mgiełki tajemniczości i świętości. Sklepy pracują na pełnych obrotach, ludzie pracują w niektórych zakładach, w domach. Świata nie zatrzymasz, mówią bardziej postępowi. Trochę żal dawnych zwyczajów, które dziś stają się niemodne, archaiczne.
..........................................................................................................
Wychodziłam do kościoła, a tu kolędnicy! 6 dzieci starannie przebranych, role wyuczone, wyklepane po dziecinnemu...zapał do kolędowania wzrósł, gdy wzięłam do ręki dużą bombonierkę. Chłopci śpiewali i śpiewali...zasłyżyli na calutkie pudełko czekoladek i jeszcze trochę grosza.
Do kościoła pójdę wieczorem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aktxy
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:04, 06 Sty 2007    Temat postu:

Nie zaluj Kwiatuszku, nowe idzie nieublaganie. Zawsze pozostanie w nas cos z dawnych lat, musimy to przekazac naszym dzieciom, potem wnukom. Inaczej nie moze byc. Pani Gienia Szast zawsze mawiala, ze narod bez historii i tradyckji nie zaslugyje na szacunek.Dobrze wyczytala. Miala racje. Kazdy z nas zaluje czegos z dawnych lat, ale nie kazdu ma odwage sie przyznac.Sa i tacy, ktorzy maja niewiele dobrych wspomnein i chca o wszyskim zapomniec. Nie kazdy mial mile dawne lata. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FBI
Moderator
Moderator



Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:14, 10 Sty 2007    Temat postu:

kwiatuszek napisał:
Wychodziłam do kościoła, a tu kolędnicy! 6 dzieci starannie przebranych, role wyuczone, wyklepane po dziecinnemu...zapał do kolędowania wzrósł, gdy wzięłam do ręki dużą bombonierkę. Chłopci śpiewali i śpiewali...zasłyżyli na calutkie pudełko czekoladek i jeszcze trochę grosza.
Do kościoła pójdę wieczorem.


W "normalnych" parafiach w Uroczystość Objawienia Pańskiego jest 6 mszy o "niedzielnych" porach, a nie tak jak u nas.
Dodam, że jest to - po ostatnich zmianach - jedyne święto przypadające na dzień powszedni, które pozostało obowiązkowe dla wszystkich katolików.
Nawet we Wniebowstąpienie PJ nie ma obowiązku, a w Trzech Króli jest.
Ale była sobota, to się można było dostosować.
W ogóle można się przyzwyczaić.
W końcu tak samo jest 2. lutego, 8. grudnia itd. Wszędzie wielkie święta, a u nas jedna dodatkowa msza o 10.00 i tyle...
Teraz była jeszcze jedna - dla dzieci o 15.00. Tyle, że dzieci nie przyszły, schola też nie, organista również miał o tej godzinie wolne i była msza tak smutna, jakby to był Wielki Post.
Jeszcze ksiądz Wiesiek zaintonował na początek i koniec tą samą kolędę "Do szopy hej pasterze" jakby nie znał innych, a o "Mędrcy świata, monarchowie" zupełnie zapomniał w tym dniu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aktxy
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:08, 10 Sty 2007    Temat postu:

A trzeba bylo wygarnac ksiedzu Wieskowi co o nim i tym wszystkim myslisz i juz! Ja bym tak zrobil, w oczy, wdobrej wierze, delikatnie. A ty oburzasz sie na forum, obgadujesz ksedza przed ccalym swiatem, a jemu to nie powiedzialas,. Tak to kazdy potrafi, trzeba madrzej dzialac. Jak sie ma cos do kogos, to sie mu mowi wprost, albo dzwoni i mowi, a nie obgaduje na forum i jeszcze spodziewa, ze wszyscy przyklasna. Ja bylem wieczorem, mnie wszystko gralo. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kwiatuszek
Moderator
Moderator



Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: papapa

PostWysłany: Śro 22:20, 10 Sty 2007    Temat postu:

Kochani moi! Świat się zmienia, "nowe idzie nieubłaganie", istotnie! Mądre przysłowie mówi, że kijem Wisły nie zawrócisz, a ja dodam, że nawet święte oburzenie nic tu nie pomoże... FBI ma swoją rację, Aktxy swoją. Ja myślę, że każda wypowiedź ma swe mądre wątki. Ważne, aby się nie obrażać, a dyskutować. Ja potrafię modlić się w pustym kościele, albo pod krzyżem przy drodze, w podróży...nie umiem odklepać...Ja...dziękuję za wszystko, co otrzymalam od Boga, przepraszam za zło, które uczyniłam i...proszę o błogosławieństwo na każdy dzień...Każdy ma własny sposób rozmowy z Bogiem: jedni podchodzą do religii ortodoksyjnie, inni pozornie luźno, a w głebi duszy...Nie po obecności w kościele i rodzaju odśpiewanej pieśni poznaję stopień religijności w człowieku...Wszak nie każdy, który mówi "Panie! Panie!"...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FBI
Moderator
Moderator



Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:15, 11 Sty 2007    Temat postu:

aktxy napisał:
A trzeba bylo wygarnac ksiedzu Wieskowi co o nim i tym wszystkim myslisz i juz! Ja bym tak zrobil, w oczy, wdobrej wierze, delikatnie. A ty oburzasz sie na forum, obgadujesz ksedza przed ccalym swiatem, a jemu to nie powiedzialas,. Tak to kazdy potrafi, trzeba madrzej dzialac. Jak sie ma cos do kogos, to sie mu mowi wprost, albo dzwoni i mowi, a nie obgaduje na forum i jeszcze spodziewa, ze wszyscy przyklasna. Ja bylem wieczorem, mnie wszystko gralo. Pozdrawiam

Ja się wcale nie oburzam, ani nie jestem zły na księdza Wieśka, którego bardzo lubię. Za piękny głos, pouczające spowiedzi i świetne kazania.
To nie jego wina, że w Uroczystość jedną z najważniejszych w roku i jednocześnie najprzyjemniejszych, na mszy był grobowy nastrój i grobowa cisza.
Ale może cisza jest lepsza od zawodzących dziewczyn z gitarą i chłopaka walącego w bęben.
Nie jestem ortodoksem, ale bliżej mi do tradycji niż nowoczesności.
W liturgii mszy świętej wszystko jest ważne i wszystko się składa na całość. Słowa, gesty, śpiew, święta cisza i modlitwa. Wszystko to jest potrzebne w odpowiednich proporcjach. A ksiądz Wiesiek naprawdę się starał i a'capella śpiewał całą mszę, zaśpiewał nawet psalm, bo nie było kantorów.
Ale od tego jest forum, by powiedzieć co mi się nie podoba. Zrozum Aktxy.
Świeckim też musi zależeć, nie tylko duchownym, na tym by wszystko było w kościele ok. A jak jest w parafii proboszcz, trzech wikarych i jeden ksiądz senior - razem pięciu ludzi, to i można w Uroczystość odprawić więcej niż trzy-cztery msze.
To jest moje prywatne zdanie i do proboszcza czy biskupa z tym nie pójdę.
Wam chcę się wyżalić. To wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kwiatuszek
Moderator
Moderator



Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: papapa

PostWysłany: Czw 22:58, 11 Sty 2007    Temat postu:

FBI! Przyjmujemy Twoje żale i pozdrawiamy! Trzymaj się ciepło!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Rudnika nad Sanem Strona Główna -> KOSZ Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin