Forum Mieszkańców Rudnika nad Sanem

Zellmer

Uroczystość obchodów 100-lecia szkoły to ważne wydarzenie tak ważne, że zaproszono tylko wybranych, władze Rudnika, kler, media, emerytowanych nauczycieli, ale zapomniano o innych pracownikach, którzy także przyczynili się do rozwoju Szkoły i młodzieży w niej się uczącej. Mój dziadek przepracował w ZS 40 lat był Instruktorem na warsztatach, jego sąsiedzi także pracowali w ZS kobieta jako główny księgowy a jej mąż jako instruktor razem z moim dziadkiem, natomiast mój bliski sąsiad także był pracownikiem Szkoły. Wiele osób jak w/w nie dostałi zaproszeń. Wiadomą jest rzeczą ze większość tych ludzi jest w podeszłym wieku i nie przybyła by na uroczystości, ale liczy się pamięć!! Gro tych ludzi oddało Szkole najlepsze lata swojego życia. Czyżby dla nowo mianowanego „Dyrektora” nie liczyli się pracownicy fizyczni tylko intelektualni, tylko ludzie z wykształceniem, pozycją, ludzie młodzi? A może to byłby za duży koszt? W końcu kto by pamiętał o tych starych ludziach! Szkoda że oni pamiętają każdy rok który przepracowali w tej Szkole. Każdy pracownik w większym lub mniejszym stopniu wniósł swój wkład w jej rozwój. Władze ZS najwidoczniej o tym zapomniały. Chleb zostanie kiedyś oddany i to obecne władze kiedyś będą stare i to o Nich ktoś kiedyś zapomni. Poczują się wtedy tak jak czują się dziś byli nie zaproszeni pracownicy ZS.

Z poważaniem Zelmerr Cool